top of page

Czy naprawdę tyjemy w Święta?

Zaktualizowano: 11 gru 2022

Jeżeli odżywiasz się racjonalnie to nie musisz bać się, że w trzy świąteczne dni przytyjesz. Na dodatkowe kilogramy tkanki tłuszczowej pracuje się znacznie dłużej. W tym artykule postaram się to Tobie wyjaśnić.


Zacznijmy od teorii. Żeby przybrać 1 kg tkanki tłuszczowej musisz zjeść ~7000kcal więcej niż wynosi Twoje zapotrzebowanie. Oznacza to, że w Wigilię i dwa dni Świąt musiałabyś zjeść łącznie około 13 000-14 500 kcal (średnio około 4500-4800 kcal dziennie). Nie jest to niemożliwe, ale to wciąż daje tylko kilogram, kiedy mówilibyśmy o dwóch kilogramach to łączna ilość spożytych kalorii wynosić musiałaby już ~20 000 kcal, co stanowi wyczyn :)

Oczywiście, część z Was na pewno jest w stanie udowodnić, że da się przytyć przez święta te 2 kilogramy, bo ważyła się przed i po. Owszem można zyskać 2 kilogramy masy ciała, ale nie 2 kilogramy tkanki tłuszczowej. Duża część z tych kilogramów będzie stanowiła nagromadzony glikogen, woda czy też resztki jedzenia, których jeszcze nie wydalono.


Wniosek nasuwa się jeden: w ciągu 2/3 dni trudno jest zmagazynować kilka kilogramów w postaci tkanki tłuszczowej, ale sytuacja wygląda inaczej jeśli dzieje się to na przestrzeni kilku tygodni.


Badania dowodzą, że przybieranie na masie zaczynamy na 2-3 tygodnie przed Świętami i tyjemy jeszcze na około tydzień po ich zakończeniu a przyrost wynosi średnio ok. 0,5% masy ciała [1].


Dlaczego?


Grudzień często jest miesiącem, w którym zaczynamy sobie folgować na poczet nadchodzących Świąt już na jego początku. Zaczynając od Mikołajek poprzez Wigilię ze znajomymi, Wigilię ze współpracownikami, inne okazje a kończąc na dojadaniu po świętach. Ponadto przymrozek, dłuuuugie wieczory i świąteczne reklamy tylko sprzyjają zjedzeniu kolejnej słodkości a co za tym idzie dodatkowych kilokalorii.

Wir przygotowań na Święta, kupowanie prezentów, gotowanie nie sprzyjają myśleniu o sylwetce. W grafiku brakuje czasu na spacer czy trening, który wypełniają właśnie inne obowiązki.


Podsumowując, same Święta nie są problemem dla naszej wagi, ale okres świąteczny. Lepiej zatem nie przejadać się na około świątecznych imprezach i nie podjadać resztek, które zostaną po Świętach.

Z kolei w same święta warto po prostu odpocząć od diety i poświętować.


Jak zachować balans?


1. Postaraj się nie odpuszczać treningów. Nawet spacer wydaje się lepszym rozwiązaniem niż wieczór z pilotem w ręku.

2. Jeżeli nie chcesz myśleć o diecie przy Wigilijnym stole, postaraj się nie zmieniać znacząco diety przed Świętami.

3. Pij dużo wody. Nie tylko pomoże trawić, przyspieszy przemianę materii, ale także może ograniczyć ilość spożywanego jedzenia.

4. Nie panikuj. Poświąteczne, dodatkowe kilogramy na wadze to nie tylko tkanka tłuszczowa, ale także dodatkowy glikogen zmagazynowany w mięśniach, treść pokarmowa zalegająca w jelitach czy woda zatrzymana przez organizm. Jednocześnie po 2-3 dniach świątecznego odpustu, postaraj się jak najszybciej wrócić do swojego „normalnego“ trybu jedzenia i trenowania.

5. Nie siadaj do świątecznego stołu z myślą o diecie, ale staraj się również nie siedzieć przy nim przez cały czas.


1. Helander EE et al. Weight Gain over the Holidays in Three Countries. N Engl J Med. 2016; 375 (12):1200–1202. doi: 10.1056/NEJMc1602012.

7 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


  • Szary Ikona YouTube
  • Szary Instagram Ikona
  • Facebook - Grey Koło

© 2020 POWER FIT STUDIO - SYLWIA SZTARK

plansza_informacyjna_PFR_pion_srodkowa.jpg
bottom of page