Gdy nasze ciało próbuje przetrwać - zaczyna się spinać.
Znasz to uczucie mocno napiętych mięśni szyi, górnego odcinka pleców i ramion? Ten problem dotyczy większości z nas. Dlaczego? Bo naszą pozycją codzienną, którą wykonujemy przez kilka godzin dziennie stało się - SIEDZENIE. A to nie jest ‘’ ruch’’
do którego nasze ciało zostało stworzone. W końcu nasi dawni przodkowie, nie zamawiali jedzenia przez aplikacje i nie było im dostarczane przez PANA DOSTAWCĘ.
Ich zadaniem było na nie zapolować, przez co musieli się ruszać: wspinać, biegać, czołgać, skakać, chodzić. A nam się nie chce przejść kilka kroków do sklepu, żeby kupić bułkę. Podjeżdżamy samochodem jak najbliżej tylko się da.
Wygodne mamy czasy prawda?
Może i wygodne, ale przez to cierpi nasze ciało. Nasz układ nerwowy jest mądry, aby zapobiec kontuzji kręgosłupa lędźwiowego, piersiowego lub szyjnego zaczyna spinać słabe partie mięśniowe i tym samym ogranicza ich ruch. Jesteśmy coraz lepsi w siedzeniu, ale coraz ciężej jest nam np. obrócić głowę i spojrzeć za siebie.
Jak poradzić sobie ze sztywnością górnego odcinka pleców i szyi? Samo rozciąganie i rozmasowywanie nie pomoże. Przyniesie to ulgę tylko na chwilę. Te mięśnie należy wzmocnić. Często Panie mają z tym problem - ‘’Nie będę robiła tych ćwiczeń na mięsień czworoboczny, bo będę miała KAPTURY jak facet.’’
Budowa mięśni nie jest wcale taka prosta. Gdy już rozmasujesz spięte miejsce i
je rozciągniesz musisz pokazać swojemu układowi nerwowemu, że potrzebujesz danego zakresu ruchu i w tych zakresach dany mięsień musi być silny. Wplatając ćwiczenia wzmacniające na odcinek piersiowy i szyjny w swoim treningu dajesz mu sygnał :
‘’HALLO ! ZOBACZ JA UŻYWAM TYCH MIĘŚNI ONE MUSZĄ BYĆ SILE I MOBILNE.’’ I wiesz co się stanie? Twój układ nerwowy przestanie je nadmiernie spinać.
Pozbędziesz się bólu i nieprzyjemnego napięcia.
![](https://static.wixstatic.com/media/0b0eeb_f20bbb9ccdb24be188d98d73e003e2f7~mv2.png/v1/fill/w_980,h_980,al_c,q_90,usm_0.66_1.00_0.01,enc_avif,quality_auto/0b0eeb_f20bbb9ccdb24be188d98d73e003e2f7~mv2.png)
Comments