Realizujesz plan treningowy któryś tydzień rzędu i nagle coś Ci strzela w plecach. pierwsza myśl ’To na pewno przez ćwiczenie, coś źle musiałam zrobić’’. ’Trener mnie nie dopilnował".
I TAK MOŻE BYĆ I NIE MUSI TAK BYĆ.
Kontuzje nie biorą się znikąd. Najczęściej biorą się z przemęczenia/ zmęczenia/ zajechania organizmu - pisząc inaczej z rozładowania baterii.
Tak jeśli właśnie zmagasz się z kontuzją odpowiedz sobie na kilka pytań.
Czy:
- spałaś mniej w tym tygodniu miesiącu?
- zmagasz się teraz z jakimś stresem?
-Twoja regeneracja spadła/ czujesz się zmęczona?
-Twoje samopoczucie w ostatnim czasie się pogorszyło?
- czujesz spadki siły? - zapijasz niewyspanie litrami kawy?
-cały czas jesteś w biegu?
-w ostatnim czasie byłaś na jakimś zabiegu? (tatuaż, piercing, zabieg medycyny estetycznej itp)
-Twoje żywienie legło w gruzach?
Jeśli na kilka tych pytań odpowiesz twierdząco, możemy przypuścić, że Twoja bateria została wyczerpana i ten jeden ruch na treningu to było za dużo dla Twojego organizmu.
Bo TRENING też jest stresem.
NIE ZAWSZE KONTUZJA TO WINA ĆWICZENIA. CZASAMI NASZE NIEODPOWIEDNIE PODEJŚCIE DO ORGANIZMU SPRAWIA, ŻE PRZYTRAFIA NAM SIĘ BÓL.
Z każdym dniem gdy jesteś niewyspana, nie dojadasz, nie regenerujesz się i pijesz litry kawy zaciągasz kredyt w swojej baterii, niestety później trzeba go spłacić. Gdy nie spłacisz go na czas Twój organizm sam zmusi Cię do zrobienia sobie przerwy.
Comments